środa, 13 sierpnia 2014

Polisa dziecka - dlaczego ją wybrałam?

Ci, którzy już trafili na Furtkę do zdrowia wiedzą, że moja mama jest agentką ubezpieczeniową - stąd temat dzisiejszego postu odnosi się do ubezpieczeń. Po urodzeniu się Olgi moja mama męczyła mnie i mojego męża o zakupienie ubezpieczenia dla dziecka. Mówiłam jej, że to pewnie jeszcze za wcześnie, poczekajmy, aż Olga skończy kilka latek i dopiero się nad tym zastanowimy, ale mama była nieugięta. Męczyła, aż wymęczyła. I wiecie co? Dobrze zrobiła. Cieszę się, że moje dziecko będzie miało zapewniony dobry start w dorosłość i jako osoba pełnoletnia Olga nie będzie się musiała martwić o swoje finanse. 


Polisy posagowe mają głównie na celu zabezpieczenie przyszłości dziecka. Co miesiąc odkłada się regularną kwotę, która sprawia, że kapitał przez lata rośnie. Dziecko ubezpieczone w chwili, kiedy ma kilka miesięcy, ma szansę uzbierać kwotę nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych! Składka na ubezpieczenie posagowe dla Olgi kosztuje nas ok. 80 zł miesięcznie. 

Ale polisa posagowa posiada nie tylko funkcję oszczędnościową - również ochronną. Zakres funkcji ochronnej będzie zależał od rodzaju polisy. W umowie będzie zapisane, kiedy dziecko dostanie odszkodowanie lub przyznana mu będzie renta z powodu śmierci rodziców, co się stanie w chwili wypadku, wskutek którego rodzice zostaną inwalidami lub dziecko będzie niezdolne do samodzielnego życia. To przykre tematy...ale trzeba pomyśleć o takich rzeczach, niestety. 

W ramach dodatkowej ochrony ubezpieczyciel może zaoferować również spłacanie składki w sytuacji, kiedy poważna choroba uniemożliwi rodzicom pracowanie i zarabianie pieniędzy na utrzymanie rodziny. 

Jeśli zainteresowałam Cię taką polisą (mama byłaby ze mnie dumna...:) ), pamiętaj, że musi ona trwać minimum pięć lat, więc jeśli Twoje dziecko ma już np. 12 lat, musisz się pospieszyć - ponieważ wypłata środków następuje zwykle po ukończeniu pełnoletności przez dziecko. Ale o to musisz się dopytać odpowiednią osobę w zakładzie ubezpieczeń - bywa, że te terminy trochę się od siebie różnią, np. jeden agent ubezpieczeniowy policzy wiek dziecka wg daty urodzin, a inny rocznikowo. Serio :) Jeśli chcesz poczytać o innych zaletach polisy dla dziecka, znalazłam taką stronę: http://ubezpieczonedziecko.pl/. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz