Wpadłam dzisiaj na pomysł, aby zorientować się z ciekawości, co zrobić w sytuacji, kiedy studentka urodzi dziecko i będzie chciała je ubezpieczyć. Ja też jestem młodą mamą, ale Olga urodziła się już wtedy, kiedy studia miałam za sobą, więc ten problem mnie nie dotyczył. Chyba moja mama mnie zaraziła niezdrową ciekawością na temat ubezpieczeniowych zagwozdek :P Ale nie zamierzam się przekwalifikowywać :)
piątek, 29 sierpnia 2014
środa, 27 sierpnia 2014
Czy wakacyjne przedszkola są złe?
Olga w czasie wakacji nie musi chodzić do przedszkola - chętnie zajmują się nią moi rodzice i jej dziadkowie ze strony męża. Zawsze mamy na kogo liczyć, no i Olga się nie nudzi, bo ma znajomych na aż trzech osiedlach - u nas i u dziadków :) Nigdy więc nie musieliśmy korzystać z dyżurów wakacyjnych przedszkoli. Ostatnio się zastanawiałam, czy zdecydowałabym się oddać Olgę na parę godzin do obcego przedszkola.
wtorek, 26 sierpnia 2014
Ubezpieczenie dzieci w szkole
Jak możecie się domyślić - wpis inspirowany doświadczeniami mojej mamy - agentki ubezpieczeniowej :) Ostatnio zajmowała się konstruowaniem umów między szkołą a jej agencją. Zbliża się rok szkolny dużymi krokami, a z nim kwestia ubezpieczeń dzieci i nastolatków. Moja Olga jest jeszcze mała, ale zanim kiedyś ją ubezpieczę w szkole, na 100% przeczytam dokładnie umowę i porównam ją z innymi ofertami. Bo jak można kupić coś, czego się na oczy nie widziało?
poniedziałek, 25 sierpnia 2014
Dziecko przejmuje złe nawyki rodziców!
Czyli jak nie wychować małego terrorysty lub po prostu niegrzecznego dziecka :P Czasami bywa tak, że rodzice zwracają uwagę dzieciom na coś, co sami później robią. Czy to nie hipokryzja? Owszem. I jak w takiej sytuacji powiedzieć dzieciakowi, że nie może tego robić, skoro bierze przykład ze starszych?
piątek, 22 sierpnia 2014
Jakich błędów unikać przy wyborze ubezpieczenia dla dziecka?
Mój ostatni post o polisie dla dziecka pokazałam mojej mamie, która stwierdziła, że mogłabym na wszelki wypadek napisać jeszcze o błędach, które można niechcący popełnić, kiedy wybiera się ubezpieczenie :P Wychodzi na to, że Etat Mamy niedługo będą prowadziły dwie mamy...:)
wtorek, 19 sierpnia 2014
Jak przekonać dziecko do zdrowego jedzenia?
Podczas wychowywania mojej Olgi nie zapominam o moim zamiłowaniu do zdrowego trybu życia i zdrowego odżywiania się :) Jak wszyscy wiemy, małe dzieci to często niejadki. Wybrzydzają, zaciskają usteczka, płaczą, że one tego jeść nie będą - koniec, kropka. Nie ufają zupełnie temu, co dostają od rodziców na talerzach. Z wątpliwością patrzą na łyżkę, z którą zbliża się do nich rodzic...Kolorowe warzywa to ich wrogowie, ale ponoć największym wrogiem jest szpinak :) Jak przekonać dziecko do zdrowego jedzenia?
środa, 13 sierpnia 2014
Polisa dziecka - dlaczego ją wybrałam?
Ci, którzy już trafili na Furtkę do zdrowia wiedzą, że moja mama jest agentką ubezpieczeniową - stąd temat dzisiejszego postu odnosi się do ubezpieczeń. Po urodzeniu się Olgi moja mama męczyła mnie i mojego męża o zakupienie ubezpieczenia dla dziecka. Mówiłam jej, że to pewnie jeszcze za wcześnie, poczekajmy, aż Olga skończy kilka latek i dopiero się nad tym zastanowimy, ale mama była nieugięta. Męczyła, aż wymęczyła. I wiecie co? Dobrze zrobiła. Cieszę się, że moje dziecko będzie miało zapewniony dobry start w dorosłość i jako osoba pełnoletnia Olga nie będzie się musiała martwić o swoje finanse.
czwartek, 7 sierpnia 2014
Mama na etacie w sieci
Cześć!
Nazywam się Kamila Darkinia, dla znajomych Darka, co nie zmieniło się jeszcze od lat szkolnych :) Z zawodu jestem dietetyczką, prywatnie młodą mamą, która wychowuje z mężem obecnie czteroletnią córeczkę Olgę :) Blog Etat mamy powstał dzięki chęci podzielenia się wrażeniami z wychowywania młodej istotki. Moje opinie, porady, rozmyślania o macierzyństwie i tematach pokrewnych - to znajdziecie na tym blogu. Zapraszam również do obserwowania mojego drugiego bloga o zdrowym trybie życia - Furtka do zdrowia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)