wtorek, 9 września 2014

Idzie jesień - pora na tran :)

Piliście kiedyś tran? Ja piłam i do tej pory pamiętam jego niedobry smak...Dlatego sama łykam tran w kapsułkach, a swojemu dziecku również podaję go w takiej formie. Kilkulatka spokojnie połknie już niewielką kapsułkę i nie będzie marudziła przed każdym podaniem tranu, że jej nie smakuje i ona tego nie weźmie, bo nie :) A tran bardzo dobrze wpływa na odporność nie tylko u dzieci, poza tym zawiera cenne składniki, więc serio - warto go brać, tym bardziej, że obecnie mamy go do wyboru w wielu formach. 

Tran zawiera: 


  • wielonienasycone kwasy tłuszczowe z grupy omega-6 i omega-3, 
  • witaminę A, 
  • witaminę E, 
  • witaminę D,
  • brom, 
  • jod. 
Tran jest wytwarzany z oleju z wątroby dorsza atlantyckiego, ale również z tłuszczu z wątroby rekina czy wieloryba. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe zapobiegają rozwojowi miażdżycy, obniżają poziom złego cholesterolu, zwiększają odporność organizmu. Witamina A przeciwdziała zaburzeniom widzenia, spowalnia starzenie się skóry. Witamina D dobrze wpływa na stan zębów i kości, zapobiega rozwojowi komórek rakowych. Jod reguluje wydzielanie hormonów tarczycy. Witamina E również wzmacnia odporność organizmu. 

Jeśli kupimy tran, który został wytworzony z tłuszczów z wątroby rekina, warto wiedzieć, że zawiera on skwalen, który ma właściwości przeciwzapalne, działa ochronnie, też wpływa na pracę układu odpornościowego. 

Dziecko kręci nosem na widok kapsułek? A wiecie, że w aptekach można dostać żelki z tranem? W takiej formie dziecko nie powinno odmówić przyjęcia tak cennych składników dla organizmu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz