Powiedziałabym, że tak, aczkolwiek z rozsądkiem. Nie może być tak, że przedszkolak nie ma czasu w ogóle dla siebie. Dla mnie ważne jest to, aby dziecko kształciło się w sposób, który pasuje do jego zainteresowań. Nie wolno wykorzystywać dziecka po to, aby spełnić swoje niespełnione marzenia, zabierać mu wolny czas i dzieciństwo przez nadmiar obowiązków. Chcielibyście widzieć, jak wasze dziecko wraca zmęczone do domu po nawale zajęć, zasypia od razu na łóżku w ubraniu i rano nie może się dobudzić?